Mjuzik

środa, 26 lutego 2014

Podrozdział 2 :-)

Kurcze, już sie bawią w zgadywanie xd.

To Shun! Chyba kogoś powaliło! Nie chcę się z nim widzieć!
- Cześć - powiedziała Kagari.
- Cześć - odpowiedział.
Na kolację sushi! Tyle dobrego w złym. Sama jego obecność nie dawała jej spokoju. Kiedy skończyli jeść:
- Kagari, Shun, jak się nudzicie, to pójdźcie do pokoju...
- Okej... - powiedziała, ale mało brakowało do facepalm'a.
Wdrapali się po schodach na górę i weszli do jej pokoju. Shun z zaciekawieniem oglądał zdjęcia.
- Kto to obok ciebie? - spytał
- Hikaru, mój były chłopak. Też był z miasta, jak ty, ale nie przypasowała mu jedna rzecz... i wyjechał.
- Och, przykro mi...
"Tsa, na pewno..."
- A ty? Coś o sobie opowiesz?
- Cóż... Mieszkałem w domku, miałem dużo znajomych, dziewczynę (ale mnie rzuciła) i nic właściwie szczególnego. - powiedział - Wiem tyle, że mój tata dostał pracę niedaleko wioski, a że to ich rodzinne miasteczko, to przeprowadziliśmy się tutaj.
- Hmn, ciekawie...
Siedzieli tak z dziesięć minut z braku tematów do rozmowy.
*~*~*
- Shun! Idziemy!
- Już schodzę!
Oboje zeszli na dół. Goście się ubrali.
- T-to cześć Shun - wydukała Kagari.
- Do zobaczenia jutro w pracy - odpowiedział.
I wyszli.

3 komentarze:

  1. och, jak miło. Nowy rozdział...
    Hm... troche malo akcji było, no ale czego można się spodziewać po kolacji?
    ,,- T-to cześć Shun - wydukała Kagari.'' Czy mi sie wydaje czy ona zaczyna się denerwować w jego obecności ? :P
    Czekam na next'a

    OdpowiedzUsuń
  2. Więc to aż takie przewidywalne? Kurde...
    mało akcji bo "podrozdział", no i kolacja :-)
    Może dzisiaj cos dodam, dziękuję za komenty ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. Yatta! Nie piszę dużo bo nie wiem co? U góry już napisano to co ja chciałam. Rozdziali świetny, ale... Pisz dłuższe, proszę :3

    OdpowiedzUsuń